piątek, 26 października 2012

Scenariusz nr.3

(bez wstępu )

( na rękach Sibuny , Joy i Eddie'go pojawia się znak Anubisa )
N : Fabian , patrz !
Je : Co jest ?
M : Coś się stało ?
Si  , E i J  : Nie nic ...
N : Możecie wyjść ?
K.T. : Ta jasne ...
(zostaje Sibuna )
N : A to co ?
( pokazuje znak Anubisa )
F : Ja też to mam ...
Reszta Sibuny : I ja ...
( Nina zaczyna płakać )
F : Nino co się stało ?
N :( przez łzy ) Bo to moja wina ... Ja jestem przeklęta ...
A : Nino nie mów tak , jesteś extra ( uśmiecha się )
Al:( przez śmiech ) Ale wyjeżdżasz...
Si : Alfie !
Al : No co ?
N: Tak , a teraz wynocha !
Je : Nino ( Jerome jest w Sibunie ) ...
J : Alfie !
(Nina wybiega )
Si : Alfie ?
A : ( daje mu z liścia ) Ty debilu , zrywam z tobą !
( wychodzi za Niną )
Al: Ale ... ale ...
P : Uuuu...
( WYCHODZI )
F : Alfie ! Ty głupku
(wychodzi z pokoju , a za nim Alfie )
( Nina wbiega do kuchni gdzie jest cały dom Anubisa )
Wi: Nino , coś się stało ?
N ; Tak , po obiedzie idę na górę , pakuję się i wyjeżdżam !
J: Nino , ale to konieczne . Fabina była i będzie tu najlepsza ...
N : Klamka zapadła ( zaczyna znów płakać )
(wchodzi Sibuna , Joy była już wcześniej )
K.T. do Fabian'a : Nina dziś wyjeżdża ...
F : Nino , ale ...
M: Fabian , to jej decyzja ...
F : Wiem, ale kto teraz będzie Wybraną ?
Osoby , które nie są w Sibunie : Wybraną ?!
F : Tak , moją Wybraną ?
N : Zawsze nią będę ... (uśmiecha się )
N & F całują się
Tr : Obiad !
Al : Mniam ...
( jest cisza do końca obiadu )
N : To ja idę się spakować ...
W : Ale , Nino ... Dobra ...
( w pokoju dziewczyn )
N : No to spakuję to
( pakuje rzeczy )
 (pojawia się Sarah )
S : Nino , zagadek jak mówiłam jest więcej . Kruk też poluje ... Kruk też ... Pierwsza zagadka w tajemnicy , która łączyła obie ...
(znika )
N : Saro ...
( wchodzi Eddie )
E : Nino , jako twój Osirion mówię , że czeka taksówka ...
N : Dzięki , już schodzę ...
( schodzi na dół , gdzie czeka cały dom Anubisa )
W : Żegnaj Nino ...
N :  (lecą jej łzy szczęścia) Dziękuje wam
( przytula każdego , a z Fabianem się całuje )
N : To ja już idę ...
( wychodzi , a za nią Amber , Joy  , Pat )
( przy taksówce )
P : Nino , miałyśmy słabe początki . Ale ... ale jesteś moją przyjaciółką ...
J : Nino , zawsze ... no dobra , nie zawsze cię lubiłam , ale sądzę , że możemy się kolegować ...
A :( przez łzy ) Byłaś moją najlepszą przyjaciółką ...
( Amber mdleje )

Dziś notki nie będzie ... Przepraszam...  

                                                                                                                                            Nina Martin 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz