wtorek, 19 sierpnia 2014
#HouseOfAnubis3 ~pary~
Cześć! Postanowiłam dodać kolejną notkę w przeciągu miesiąca..
Kilka dni temu skończyłam oglądać 3 sezon TDA, w prawdzie nie oglądnęłam wszystkich odcinków bo ominęłam chyba z 5 ale i tak dla mnie sezon był ciekawy. Zdecydowanie najbardziej polubiłam Joy i Eddiego,później KT. Sezon wcale nie był taki zły jak wszyscy pisali, naprawde mi sie podobał i pal licho że Nina wyjechała. Szkoda tylko że Amber zdecydowała się iść do szkoły mody, jesli by została sezon byłby o wiele wiele lepszy.
"Skarb to ty"
Nasze kochane Amfie:(
Dopiero w tym sezonie uświadomiłam sobie jak bardzo przypominam Joy, przez każdą część była najbardziej podobna do mnie. Nigdy za nią nie przepadałam ale teraz to się zmieniło.
Została zraniona przez Jerome'a, lecz była lojalna wobec przyjaciół. Bardzo się zmieniła od 1 sezonu: odpuściła sobie Fabiana, stała się bardziej czuła dla innych...
W drugim sezonie Mara przekonała się że fałszywe uczucie może stać się prawdziwe, w trzecim sezonie stało się tak z Joy. Jak widać Jerome potrafi zdziałać cuda.
"Osirion musi umrzeć."
Jeśli mam być szczerza to nie oglądałam filmu ale napewno to zrobie bo gify z niego świadczą o tym że jest tak samo dobry jak cały sezon.
Jednak Keddie nie powstało, a Pat i Eddie do siebie wrócili. Jedyna para która przetrwała<3
Peddie w ostatnim odcinku było najlepsze.
"-Jeśli chcesz być z KT a nie ze mną to ja to rozumiem.
-Okey.
-Co?
-<śmiech> Jaka mina.
-Eddie..
-To z Tobą chce być matołku, tak było i tak zawsze będzie.
-Powaga?
-Tak.
-No, to zależy.
-Od czego?
-Od tego czy poczęstujesz mnie popcornem."
To chyba jeden z najlepszych momentów w 3 sezonie, mogę na to patrzeć godzinami<3 Biedaczek Alfie hah:(
Także jeden z super momentów, ten za to jest słodki a tamten był zabawny:*
Dzięki Nim Joy i Jerome pogodzili się.
Prawdopodobnie zabijecie mnie za to co napisze ale shippuje Jeroy:( Bardzo przepraszam fanów Jary, nigdy nie wyobrażałam sobie ich razem no ale..czas zmienia ludzi.
"Droga Joy!
Bardzo trudno znaleźć mi właściwe słowa. Z Tobą byłem taki szczęśliwy że aż nie umiem tego wyrazić. Bez Ciebie jestem tak nieszczęśliwy że chce zabronić wszystkim w szkole się uśmiechać. Na zawsze. Wiem, udawałaś że mnie lubisz i może nigdy nie polubisz mnie naprawdę. Ja nie mogę, nie mogę udawać że jest na świecie inna dziewczyna dla mnie. Dla mnie istnieje tylko jedna. Ty.
Jerome x"
To chyba na tyle w tym poście.. Wiedzcie że Was uwielbiam choć wiem ze nie chcecie mojego powrotu, zawsze będziecie najlepsi, tak jak ten serial. Nawet Violetta tego nie przebije, nic.
Sibuna<3
~ Vexi
sobota, 19 lipca 2014
#House of Anubis Forever
Witajcie Sibuners, zgaduje że prawie nikt nie przeczyta tego posta ale jednak go napisze. Pomimo tego że tda sie skończyło wiele z was pewnie nadal jest Sibuners. Tak samo pewnie część z Was uważa mnie wciaż za zdrajce, debilke, niewierną HoA, zgadzam się z wami: jestem zdrajcą. Pokochałam inny serial! Ale nie zapomniałam o tym, to był pierwszy serial który oglądałam na okrągło i mi się nie nudził, który wiele mnie nauczył, pokazał wszystko czego w życiu się bałam od innej strony, pokazał jak walczyć, pokazał jak być sobą. Wam za to chciałam podziękować, za komentarze, wejścia, obserwatorów choć było tego niewiele. Dopiero dziś zauważyłam że było ponad 200 postów, nie miałam pojęcia że byłam z wami tak długo. Wiedzcie że tęsknie za tym wszystkim, raz na jakiś czas spróbuje coś dodać, może raz na dwa miesiące by zapełnić moją tęsknotę. Nigdy nie zapomne tego bloga: był moim pierwszym, nigdy nie zapomne tego serialu: był najwspanialszy, nigdy nie zapomne tych wszystkich par: Fabiny, Peddie, Jary, Amfie bo były cudowne i każdy wyczekiwał na jakiś wątek z Nimi, nigdy nie zapomne Was: moich cudownych czytelników. Musicie wiedziedzieć że nadal jestem waszą siostrą, siostrą Sibuners. #SibunaForever ♥
~ Vexi ♥